10 sportów, których powinieneś spróbować ze swoim pupilem!
Na pewno każdy z Was spotkał się z powiedzeniem, że Pies to najlepszy przyjaciel człowieka – i trudno się z tym stwierdzeniem nie zgodzić! Ja również uważam, że pies to najlepszy kompan do uprawiania różnego rodzaju sportów! Zwykle nie musimy go do tego specjalnie mobilizować – zawsze jest chętny i gotowy do treningu!
W dzisiejszym poście pokrótce opowiem Wam o rodzajach psich dyscyplin sportowych. Jakie rasy psów będą najbardziej odpowiednie do uprawiania psich sportów ? Tak naprawdę, każdy zdrowy Pies może uprawiać psie sporty! Pamiętajmy jednak, że każdy sport zarówno amatorski jak i wyczynowy wymaga systematycznego treningu. Rodzaj sportu, poziom wysiłku oraz obciążenie powinno być dostosowane do możliwości właściciela oraz jego psa. W żaden fizyczny sposób nie możemy zmuszać psa do treningu!
Przykładowe rodzaje psich sportów:
Canicross
To dyscyplina sportowa należąca do grupy sportów psich zaprzęgów. Polega na bieganiu z psem przypiętym do swojego opiekuna (zwykle za pomocą linki z amortyzatorem łączącej psa z pasem na biodrach opiekuna). Pies biegnie przed nami, czym pomaga nam w biegu. W tej dyscyplinie świetnie sprawdzają się – malamuty, husky, charty, pointery czy samojedy.
Dogtrekking
Jest to dyscyplina podobna do Canicrossu, z tą różnicą, że zamiast biegania pokonujemy długie spacery. Można go uprawiać sportowo lub rekreacyjnie.
Bikejoring
To dyscyplina sportowa psich zaprzęgów, w której pies, lub dwa psy, współpracują w ciągnięciu roweru opiekuna. Zaprzęgi bikejoringowe często osiągają bardzo wysoką średnią prędkość zawodów (ok. 40km/h). Świetnie w tej dyscyplinie sprawdzają się psy rasy Greyster.
Agility
Jest to tak naprawdę tor przeszkód dla psa. Konkurencja polega na bezbłędnym pokonaniu przez psa specjalnie przygotowanego toru przeszkód. Dyscyplina wymaga świetnej komunikacji pomiędzy psem a opiekunem, który może porozumiewać się z psem jedynie za pomocą słów i gestów. W tej konkurencji świetnie sprawdzają się między innymi psy rasy border colie, golden retriever, sznaucer miniaturowy czy West highland white terier.
Coursing
Są to wyścigi psów na torze, polegające na gonieniu za atrapą ofiary, która ciągnięta jest po ziemi. W tej dyscyplinie bardzo dobrze sprawdzają się charty.
Skijoring
To zimowa dyscyplina, polegająca na wyścigu narciarzy, ciągniętych przez jednego lub dwa psy.
Obedience
Posłuszeństwo sportowe. To dyscyplina, która wymaga wzajemnej współpracy psa ze swoim opiekunem. Pies wykonuje komendy np. siad, waruj, przeskok przez przeszkodę, a sędzia ocenia jakość i tempo wykonania, jak i również to czy pies wykonuje zadania chętnie i radośnie.
Flyball
To konkurencja psich sztafet (zwykle od 4 do 6 psów), polegająca na przebiegnięciu przez cztery przeszkody do wyrzutni piłek, która uruchamia się po naciśnięciu jego łapą. Po złapaniu piłki pies przynosi ją do Opiekuna w jak najkrótszym czasie.
Dogfrisbee
To dyscyplina polegająca na rzucaniu psu dysku. Zadaniem psa jest złapanie go w locie i przyniesienie Opiekunowi. Możemy wyróżnić kilka konkurencji – time-trial, longdistance, minidistance oraz Freestyle.
Psie zaprzęgi
Dyscyplina sportowa, w której maszerzy (zawodnicy) są ciągnięci przez psi zaprzęg. Sport przeznaczony głównie dla psów zaprzęgowych, takich jak malamuty, husky czy psy grenlandzkie.
Koniecznie dajcie znać w komentarzu jakie Wy dyscypliny sportowe uprawiacie ze swoimi czworonożnymi przyjaciółmi!
ninja slot เกมสล็อต แบบเกมออนไลน์ที่มีผู้ล่นสนใจ และก็อยากได้เข้ามาสมัครเล่นเกมคาสิโนออนไลน์มากขึ้นวันแล้ววันเล่า ซึ่งหากคุณพอใจต้อง pg slot ของเราเท่านั้น มั่นคงปลอดภัย
ja chciałbym kiedyś ruszyć w trasę na psim zaprzęgu. Choć mam wielki kontakt z psami, to tego jeszcze nigdy nawet nie widziałem na żywo ani nie miałem okazji się przejechać czymś takich.
Ja ćwiczę z Rufim (psem w typie labka) agility. Bardzo żałuję jednak, że ćwiczymy dopiero 3 miesiące, ponieważ inaczej mielibyśmy szansę na prawdziwe zawody agility. No a z takim 9 latkiem nie pojadę. Bo, po pierwsze, jeśli nie mam przysmaka w dłoni to ma mnie w nosie, a na zawodach nie można nic trzymać. A po drugie, te zawody są organizowane nie-wiadomo-gdzie i nie-wiadomo-kiedy. Z Malą (małą kundelką) właściwie nic nie ćwiczę bo jest bardzo oporna i nic nam razem nie wychodzi. Po prostu do siebie nie pasujemy :c
Ja ćwiczę z chihuahua dogfrisbee, i amatorsko agility. Często spotykam się z wyśmiewaniem nas przez ludzi, że „chihuahua i dyski”, które według mnie jest bardzo dziwne, nigdzie nie jest napisane, że z takową rasą nie mogę tego ćwiczyć, a rozmiary dysków są przeróżne. Najczęściej są to właściciele bc, którzy nie mieli okazji popracować z takim małym psem. Praca z małymi psami według mnie jest o wiele cięższa, ponieważ takie maluchy mają ogromne problemy z motywacją (a szczególnie te, z którymi miałam przyjemność pracować) i nie wezmą Ci takiego pogryzionego fastbacka do pyska, o ile „nówki-sztuki” fastbacka, jednego z najtańszych profesjonalnych dysków, też nie wezmą bo za duży. Dopiero profesjonalne dyski na zawody na polskiej stronie z dyskami kosztują od 52zł, z czego fastbacki dla dużych psów kosztują 14-16zł. Także cenowo również nie jest łatwo, a NIEMOŻNA kupować dysków z np. biedronki, gdyż są one nie odpowiednie do zabawy, mogą zrobić psu ogromną krzywdę. Właśnie takowej informacji brakuje przy opisie sportu „dogfrisbee”, gdyż dla niektórych określenie dysk-plastikowy talerzyk to najzwyczajniejszy plastikowy dysk właśnie z takich sklepów. Brakuje mi jeszcze wzmianki o rozgrzewce, która jest mega ważna, cool down, oraz o konsekwencjach ćwiczenia tych sportów bez jakiekolwiek wiedzy. Pozdrawiam 🙂
Ja z moją suczką w typie husky trenuję canicross oraz bikejoring. Na początku było to tylko amatorskie bieganie lecz przerodziło się to w ogromną pasję i sposób na życie. Z czasem weszłam w strefę psich zaprzęgów na internecie i poczytałam o wielu dyscyplinach trafiłam wtedy na bikejoring, moja pierwsza myśl brzmiała tak.. mam psa, który rozpoznaje kierunki rower pożyczę od brata, więc czemu mam nje spróbować. Kilka dni później wyszłam z ogromnym rowerem brata i z psem na trening bikejoringu. Szło nam znakomicie prędkość na liczniku 38km/h Wielki zachwyt i radość… aż nagle zjazd ze stromej górki… dobra jedziemy prędkość przekroczyła 40km/h no i BAM twarzą w piach! Pies poleciał z rowerem na dół , a ja podnosząc się z ziemi pobiegłam szybko zA nimi, na szczęście wszyscy wyszli z tego cało choć, ja dochodziłam do siebie przez kilka dni. Mimo wszystko nie zrezygnowałam z tego bo to pokochałam. Zawzięłam się na pracę z rowem bez psa, później kupiłam nowy rower no i w końcu przyszedł czas na treningi z psem. Już od 2 lat zawzięcie trenujemy j staramy się polepszać w tym co obie kochamy ponad życie. W tym roku wziełysmy udział w naszych pierwszych oficjalnych zawodach zaprzęgowych w canicrossie zajmując 3 msc jako juniorka. Planujemy też dołączenie do klubu psich zaprzęgow oraz start na Mistrzostwach Polski, które odbędą się na jesień tego roku
My uprawiamy slow walking☺ ze staruszkami najlepsza dyscyplina sportowa.
Ja z moją 10-letnią sunią w typie owczarka też już tylko slow-walking w przerwach od kanapingu 🙂
Z Donnerem przede wszystkim trenuję canicross oraz dogtrekkingi, a wcześniej bikejoring, czasami w zimie pseudo zaprzęgi z sankami. Mimo że mamy przygotowanie z seminariów i kursów pod agility, frisbee i IPO – jednak odpuściliśmy te dyscypliny pozostawiając je w sferze amatorskiej zabawy i urozmaicenia treningów. Ela również zaczęła treningi canicrossu, zrobiłyśmy podstawy frisbee i agility, zaczęłyśmy OBI, ale chyba pozostaniemy przy biegach. 😉
Psie sporty są dla wszystkich, jednak niestety wiele osób zapomina o ograniczeniach fizycznych swoich psów… i chcą za wszelką cenę być jak inni… w wyniku czego obserwujemy kundelko-psy-jamniki skaczące do frisbee, czy biegające tory agility z trzonów od szczotek, jak i bikejoring w wykonaniu psów z potężną nadwagą, którym ma pomóć zrzucić nadmiar kilogramów… 🙁 Wszystko jest dla ludzi i psów… ale nie za wszelką cenę. Bo liczy się dobra zabawa i wspóne treningi – bezpieczne treningi, a nie pokazanie się w Internecie by być jak inni. ;(
Donner i Ela to prawdziwi szczęściarze! Do tego na pewno wysportowani szczęściarze 🙂 Uprawianie sportu, dostosowanego do kondycji psiaka, to świetny pomysł. Nie dość, że pupil jest w lepszej formie fizycznej, to jeszcze czuje, że właściciel poświęca mu dużo czasu i uwagi. Na pewno to doceniają 🙂 Rzeczywiście nie można zapominać, że sport należy dobrać to kondycji i możliwości naszego Psiaka. Bardzo słuszna uwaga!