Karmelek – czy dasz mu szansę na szczęście?
Historia Karmelka nie jest tak wesoła jak jego uśmiechnięty pyszczek.
Będąc jeszcze podrostkiem z nieznanych nam przyczyn trafił do jednego z najgorszych schronisk w Polsce. Był to rok 2014. Na szczęście nie był tam zbyt długo i szybko znalazł się w domu tymczasowym. Następnie znalazł dom. Ale, jak się później okazało, tylko na dwa kolejne lata swojego życia, po czym jego rodzina z powodu trudnej sytuacji życiowej oddała go pod opiekę naszej fundacji. I tak znalazł się u nas. Zdezorientowany, ze złamanym sercem…ale wciąż kochający ludzi ponad wszystko.
Karmel ma bardzo dużo zalet ale też drobne wady, które są winą człowieka i nad którymi trzeba popracować. Na pierwszy rzut oka to psiak idealny – wpatrzony w opiekuna, merdający ogonem do wszystkich, rozdający buziaki. Potrafi chodzić na smyczy, jest nauczony czystości, akceptuje suczki, koty, dzieci i mógłby się bawić bez końca. Ma sporo energii i wymaga aktywnego spędzania czasu. Uwielbia spacery i zabawki.
Problemem Karmelka natomiast jest kontakt z innymi pieskami tej samej płci. W naszej fundacji rozpoczął już pracę z behawiorystą. Wierzymy, że szybko uda się zwalczyć te problemy i pozwolić Karmelkowi w pełni cieszyć się życiem. Bo on bardzo kocha życie. Każdy jeden moment spędzony z ludźmi i swoimi zabawkami.
Szukamy dla Karmelka domu, który w razie konieczności będzie kontynuował pracę nad tymi zachowaniami. Jednak już teraz, po jego niedługim pobycie u nas, postępy są ogromne i bardzo zadowalające. Z pewnością uda się te drobne problemy wypracować. Bez nich Karmel będzie ideałem, który za swoim opiekunem pójdzie w ogień.
Karmel jest już gotowy do adopcji – wykastrowany, zaszczepiony, odrobaczony i zaczipowany. Ma 3 latka. Jest niewielkich rozmiarów. Ma sportową budowę. Idealnie mieści się na kolanach. Warunkiem adopcji jest poprawne przejście procedury przedadopcyjnej.