PSIAKI DO ADOPCJI

Uratowana z łańcucha Misia błaga o szansę na kochający dom!

Misia to wyjątkowej urody 3,5 letnia suczka średniej wielkości. Waży niecałe 20 kg. To taki mniejszy wilczek o rozbrajającym spojrzeniu.

Dnie i noce spędzała na łańcuchu u osób, które nie były w stanie zapewnić jej odpowiednich warunków.

Misia bardzo pragnęła kontaktu z człowiekiem – skakała z radością do każdego, kto się do niej zbliżył, rozdawała buziaki, prosiła o chwilę uwagi. Dla niej życie na uwięzi było strasznym cierpieniem. Na szczęście to już za nią.

Dzięki wspaniałym wolontariuszom Misia mieszka już w domu tymczasowym. Jej byli właściciele zrzekli się jej na rzecz fundacji, chcą by znalazła lepszy dom.

Jaka jest Misia?

Delikatna, nieśmiała, radosna, bardzo bystra i przyjacielska do ludzi. Inne psy także akceptuje, choć czasem bywa zazdrosna. W domu tymczasowym bez problemu dogadała się z 6 innymi pieskami. Bez problemu też odnalazła się w warunkach domowych.

To jeszcze młoda suczka, która potrzebuje dosyć aktywnego spędzania czasu – lubi spacery, biegi i wspólne zabawy. Widok znajomego człowieka skutkuje u niej niepohamowanym rozmerdaniem ogona.

Człowiek, który ją adoptuje i pokocha zyska najwspanialszego przyjaciela na dobre i na złe.

Misia kocha całą sobą! Bardzo ładnie podróżuje samochodem, a chodzenie na smyczy idzie jej coraz lepiej. Jest już wysterylizowana, zaszczepiona, odrobaczona i zaczipowana. Gotowa by stać się członkiem nowej rodziny!

Szukamy dla Misi domu aktywnego, odpowiedzialnego i zdającego sobie sprawę z tego, że pies to wielka miłość i wielki obowiązek.
Wszystkich zainteresowanych serdecznie zapraszamy do kontaktu. Warunkiem adopcji jest poprawne przejście procedury przedadopcyjnej. MORN zastrzega sobie prawo do wyboru najodpowiedniejszego domu.

Kontakt w sprawie adopcji:

tel: 606-21-30-30
Pokaż wiecej

Marta Adaśko

Absolwentka Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego. Prywatnie szczęśliwa właścicielka Neli, najpiękniejszej na świecie suczki w typie owczarka niemieckiego. Od dziecka cierpi na nieuleczalną miłość do zwierzaków.

Powiązanie artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button