Najmniejsze psy świata
Na świecie istnieje niezliczona ilość rodzajów psów. Obecnie szacuje się, że sklasyfikowanych ras jest około 350. Wśród nich można znaleźć skrajnie różne pod względem wielkości, budowy ciała, sierści, charakteru czy ich wykorzystania. Pisaliśmy już na temat psich gigantów, ale jakie są najmniejsze psy świata?
Małe pieski najczęściej są towarzyszami ludzi w miastach, gdzie zdecydowanie łatwiej jest zapewnić im odpowiednią dawkę przestrzeni i ruchu. Psiaki stają się domowymi pupilami, a ich jedynym zadaniem jest… bycie Słodziakiem. Niektórzy jednak czasem zapominają, że mają one także typowe dla swojego gatunku instynkty, a ich niewielkie rozmiary nie zwalniają opiekunów z konieczności ich trenowania. Takie zaniedbanie może prowadzić do problemów behawioralnych, na przykład uciążliwego szczekania. Mimo wszystko jednak te maluchy cieszą się ogromną popularnością, a im mniejszy piesek, tym bardziej uroczy. W końcu małe jest piękne! A które z nich wygrywają w rankingu najmniejszych psów?
Maltańczyk — najstarszy towarzysz
Ten malutki biały psiak to typowy pies do towarzystwa. Zwraca szczególną uwagę swoim uroczym wyglądem. Mierzy zaledwie 25 centymetrów w kłębie i waży maksymalnie 4 kilogramy. Nie podlega próbom pracy, nie ma szczególnego przeznaczenia. Jednak ciekawe jest to, że należy on do jednej z najstarszych ras świata. Nie wiadomo dokładnie, skąd pochodzą maltańczyki, ale były one obecne w życiu ludzi już w starożytności. Informacje o nich pochodzą ze starożytnego Egiptu, Rzymu i Grecji.
To niezwykle przyjazny psiak, chętny do nauki, który świetnie się sprawdza jako domowy pupil.
Chihuahua — nie tylko do torebki
Towarzysz największych gwiazd to oczywiście Chihuahua. Ta ważąca około 1,5 – 3 kilogramów kruszynka często jest noszona w torebkach i stanowi wręcz element stylu popularnych osób. O dziwo te psy wcale nie są aż tak delikatne, jak się wydaje. Są one odporne na choroby i stosunkowo długo żyją. Często przekraczają nawet 16 lat. Ich temperament jest wprost proporcjonalny do rozmiarów, wykazują się dużą odwagą, a w przypadku zagrożenia stają w obronie opiekuna, nawet jeśli mogą na tym ucierpieć. Niestety chęć hodowania jak najmniejszych osobników sprawia, że niektóre z nich ważą nawet mniej niż pół kilograma. To sprawia, że są ekstremalnie wrażliwe i mają liczne problemy zdrowotne.
Bichon Frisé — chmurka na czterech łapkach
Ten psi obłoczek to prawdziwy bywalec salonów. Wesoły, przyjazny i niezwykle uroczy potrafi rozmiękczyć każde serce. Pieski te osiągają maksymalnie wagę 6 kilogramów i 30 centymetrów wzrostu. Bichon Frisé od początku były rasą kształtowaną na bycie typowym kanapowcem. Miały być pupilami do pieszczot, zabawy, a ich wygląd nadawał dodatkowej elegancji. Podejrzewa się, że pochodzą one z Wysp Kanaryjskich, skąd w XIV wieku trafiły do Europy, a ich popularność podbiła dwory szlacheckie. Jest to doskonały towarzysz, który na pewno poprawi humor każdemu domownikowi, a do tego wykaże się wyjątkową otwartością i przyjacielskim nastawieniem.
Yorkshire terrier — z ulicy na salony
Yorki to niezwykle popularne psy dużych miast i jednocześnie niemal najmniejsze psy świata. Chociaż są traktowane jak prawdziwe psy salonowe i często są zdobione kokardkami, błyskotkami i ubrankami to warto pamiętać, że początki tej rasy były diametralnie inne. Ich pierwotnym zadaniem było polowanie na szczury, dlatego będą one zadziorne, charakterne i niezwykle bojowe. Chętnie staną w szranki z owczarkiem, a nawet dogiem niemieckim nie zdając sobie sprawy ze swoich niewielkich rozmiarów i równie niewielkich szans. Lubią rządzić zarówno w domu, jak i na spacerach, dlatego też ważna jest systematyczna nauka posłuszeństwa. Te zawadiaki to ledwie trzykilogramowe maleństwa o wzroście około 20 centymetrów i są jedną z ulubionych ras mieszkańców dużych aglomeracji.
Najmniejsze psy świata swoją popularność zyskują nie tylko ze względu na swój urok, ale także niewielkie koszty utrzymania i mobilność. Łatwo jest takiego czworonoga zabrać ze sobą na wakacje, czy do pracy. Są one także bezpieczniejszym rozwiązaniem, kiedy w domu są małe dzieci. Zwykle żyją także dłużej niż ich wielcy kuzyni. Jednak nietrudno jest przy nich zapomnieć, że wymagają takiej samej uwagi, treningów i odpowiedniej dawki ruchu, co duże psy. Ich rozmiary sprawiają, że są też bardziej delikatne, więc sprzeczka z psem, czy zbyt nachalne dziecko może zrobić mu dużą krzywdę, a niestety one same często pierwsze startują do boju. Nie dziwne więc, że żartobliwie mówi się o nich „psy zaczepno-obronne”, bo najpierw zaczepiają, a potem trzeba je bronić.
17 Comments