Poradnik adopcyjny
PRZED ADOPCJĄ
1. Pełna zgoda.
Koniecznie upewnijcie się, że cała rodzina zgadza się na nowego domownika. Jeśli tak, przedyskutujcie podział obowiązków. To jasne, że każdy będzie od kochania psa. Ale kto będzie z nim chodził na spacery (tak, w deszczową niedzielę rano też)? Kto będzie psa karmił? Wyczesywał? Kto będzie się z nim codziennie bawił?
Należy również pamiętać, że w domowym budżecie muszą znaleźć się środki na odpowiednią karmę, zabawki, środki pielęgnacji i opiekę weterynaryjną. Zdrowy pies musi być regularnie odrobaczany, zabezpieczany przed pasożytami zewnętrznymi i szczepiony. Chory pies może wymagać częstych wizyt u lekarza, odpowiednich leków i diety.
2. Jaki będziesz, psie?
Przed wizytą w schronisku dobrze jest spokojnie przemyśleć, jakiemu psu możecie zapewnić najlepsze możliwe warunki.
Warto pomyśleć o wieku psa. Czy chcecie przygarnąć szczeniaka? Jeśli tak, czy macie odpowiednio dużo czasu, żeby przyuczyć go do czystości, zadbać o jego socjalizację z innymi psami i z ludźmi, nauczyć go zasad funkcjonowania w domu i w czasie spacerów, pójść z nim na szkolenie? Pierwsze miesiące ze szczeniakiem wymagają od opiekuna dużo energii i zaangażowania. Dlatego może bardziej odpowiedni będzie pies dorosły? Jego wielkość, temperament, sposób reakcji na inne zwierzęta i ludzi nie będą niewiadomą.
Kolejną kwestią jest rasa, albo typ rasy psa. Jest on ważny o tyle, że zazwyczaj wiąże się z temperamentem psa. Jeśli nie lubicie aktywności, to jack russell terrier, pies bardzo energiczny, nie będzie odpowiednim wyborem.
Mierzcie siły na zamiary. Jeśli wcześniej nie mieliście psa, adoptowanie zwierzaka z problemami, z zaburzeniami lękowymi albo z zachowaniami agresywnymi może przekroczyć wasze możliwości. Praca z takimi psami wymaga cierpliwości i doświadczenia. Porozmawiajcie ze specjalistą i upewnijcie się, że jesteście w stanie podjąć takie zobowiązanie.
Jak widać przed adopcją psa należy przemyśleć wiele zagadnień. Odpowiednie przygotowanie, pozwoli uniknąć obu stronom rozczarowań.
„Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś”. Antoine de Saint-Exupery
W CZASIE ADOPCJI
Podczas wizyty w schronisku warto porozmawiać z pracownikami i wolontariuszami, to oni są źródłem wiedzy na temat każdego psa. .
Zapytajcie o :
- temperament wybranego psa,
- jego stosunek do ludzi, małych dzieci oraz innych zwierząt,
- czy jest nauczony chodzenia na smyczy,
- czy bywa agresywny,
- czy wykazuje zachowania lękowe,
- czy miał albo ma jakieś problemy ze zdrowiem,
- czy wymaga specjalistycznej diety.
Te informacje pozwolą Wam ocenić, czy będziecie w stanie zapewnić wybranemu psu dom na resztę jego życia.
Koniecznie poproście o przekazanie pisemnej informacji dotyczącej szczepień, odrobaczania i ewentualnej historii choroby.
W schronisku standardem jest obowiązek podpisania umowy adopcyjnej, a czasami także przyjęcia wizyty przed i po-adopcyjnej. Zobaczcie jak wygląda przykładowa umowa (krakowskie schronisko): http://www.schronisko.krakow.pl/files/structure/1/12/UMOWA_2014w.pdf
W NOWYM DOMU
Wracacie do domu z psem. Co teraz?
Przede wszystkim spokój. Często opiekunowie chcą wynagrodzić psu pobyt w schronisku. Zasypują go przysmakami, zabawkami, spędzają z nim każdą wolną chwilę. Tymczasem lepsze warunki, to ciągle nowe warunki, do których pies musi się przyzwyczaić. Pozwólcie mu na to.
6 kroków na pierwsze dni
- Stwórzcie psu stały rytm dnia (posiłki, spacery, zabawa o określonych porach).
- Pozwólcie psu na spokojny odpoczynek, także od Was. Nie skupiajcie na nim uwagi przez cały czas.
- Nie zmieniajcie gwałtownie sposobu żywienia. Nowe jedzenie i przysmaki wprowadzajcie stopniowo.
- Zapewnijcie psu wygodne legowisko, usytuowane w spokojnym i cichym miejscu,
- Uczcie psa zasad panujących w domu (np. jedzenie dostanie tylko w trakcie posiłków, więc proszenie o nie pod stołem nie ma sensu).
- Jeśli stan zdrowia psa nie budzi zastrzeżeń, wizyta u lekarza weterynarii może poczekać kilka dni. Umówcie się na konkretną godzinę, żeby nie potęgować stresu psa długim oczekiwaniem w poczekalni. Pierwsza wizyta powinna być „zapoznawcza” i przyjemna.
Pamiętajcie, że objawy wielu chorób zakaźnych mogą się ujawnić nawet po dwóch tygodniach. Dlatego wprowadzenie psa bez aktualnych szczepień, może zagrażać zwierzętom już z Wami mieszkającym.
Poza tym, jeśli w domu są inne zwierzęta, dobrze jest poradzić się behawiorysty lub przeczytać (np. na naszym blogu), jak je przygotować na nowego psa.
Życzymy Wam wspaniałych adopcji i szczęśliwego życia z nowym członkiem rodziny.
Opracowanie przygotowała: Agnieszka Grochecka-Kaczor
– lekarz weterynarii, dyplomowany zoopsycholog i trener psów.
Prowadzi swój gabinet oraz konsultuje psy i koty z problemami
behawioralnymi (http://www.lapolubni.pl/).