Rośliny niebezpieczne dla kota – na które należy uważać?
Koty chodzą własnymi ścieżkami, dlatego lepiej, żeby na ich drodze nie znalazły się żadne trujące rośliny. Nasze ciekawskie pupile nie powstrzymają się przed skubnięciem nowego kwiatka, który przyciągnie ich uwagę. Niestety, może nieść to ze sobą naprawdę poważne konsekwencje. Rośliny niebezpieczne dla kota – które do nich należą?
Rośliny niebezpieczne dla kota
Rośliny mogą być piękną ozdobą, jednak posiadając w domu zwierzę, musimy podejść do nich naprawdę rozsądnie. Spożycie tej trującej może zagrażać nie tylko zdrowiu kota, ale nawet jego życiu. Co tak naprawdę sprawia, że któraś jest szkodliwa? Jest to zależne od zawartości związków toksycznych, które u roślin pełnią funkcję ochronną, natomiast dla naszego pupila są toksyczne. Do grupy tych najbardziej niebezpiecznych należą przede wszystkim saponiny, glikozydy, alkaloidy, żywice oraz szczawiany wapnia.
A może wystarczy obciąć roślinie same liście? Otóż nie – substancje toksyczne umiejscowione są zwykle na powierzchni całej rośliny. Podgryzienie zarówno kwiatów i liści, jak i łodygi, cebuli lub korzeni może nieść ze sobą poważne konsekwencje.
Objawy zatrucia
Zatrucie roślinami może wykazywać tak wiele objawów, że często ciężko jest je od razu zauważyć. Ponadto mogą pojawić się dopiero po kilkunastu godzinach, a nawet kilku dniach od spożycia. Najczęściej pierwszymi niepokojącymi symptomami są wymioty i biegunka. Może jednak już na początku dojść do uszkodzenia narządów wewnętrznych, które nie musi objawiać się w żaden widoczny sposób. Warto przyjrzeć się też pyszczkowi naszego pupila. Podrażnienie jamy ustnej może objawiać się zarówno zaczerwienieniem, jak i bladością języka, ale też opuchlizną, ślinotokiem, utrudnionym przełykaniem. Zaniepokoić powinny nas również takie objawy, jak zaburzenia równowagi, niekontrolowane oddawanie moczu, brak apetytu i chęci do zabawy. Jeżeli zauważysz jakiekolwiek niepokojące zachowanie u zwierzęcia, jak najszybciej udaj się z nim do lekarza weterynarii. W przypadku zatrucia czas jest niezwykle istotny, gdyż może doprowadzić nawet do śpiączki i śmierci.
Czy wszystkie koty są tak samo narażone na zatrucie? Okazuje się, że nie. Niektóre rośliny mogą być bardzo szkodliwe dla alergików, kotów osłabionych i starszych, czy też ciężarnych kocic, jednocześnie pozostając obojętne dla zdrowych pupili.
Jakie rośliny są trujące?
Posiadanie pupila zawsze powinno być przemyślaną decyzją, do której należy odpowiednio się przygotować. Przegląd posiadanych w domu roślin i sprawdzenie, czy są bezpieczne, jest punktem obowiązkowym. Tak samo w drugą stronę – zanim zdecydujesz się na zakup, upewnij się, czy na pewno nie są to rośliny niebezpieczne dla kota. Na jakie szczególnie należy uważać? Jednym z bardziej popularnych jest aloes – mający tak wiele korzyści dla człowieka, a jednocześnie szkodliwy dla mruczka. Poinsecja, znana jako gwiazda betlejemska, również nie będzie dla niego obojętna. Skrzydłokwiat z jednej strony pomaga oczyścić powietrze, a z drugiej jest toksyczny dla zwierząt. Do popularnych roślin doniczkowych, na które należy uważać, należą też: monstery, fikusy, żonkile, narcyzy, amarylisy, alokazje, lilie, konwalie. Lista jest jednak znacznie dłuższa, dlatego tak ważne jest sprawdzenie informacji o każdej roślinie przed jej planowanym zakupem.
Jakie rośliny wybrać?
Koty uwielbiają roślinki, gdyż pozwalają im one oczyścić układ pokarmowy wskutek prowokowania odruchów wymiotnych. Dzięki temu pozbywają się zalegających, powodujących dyskomfort włosów. Co zatem dobrze się u nich sprawdzi? Na pewno odpowiednia trawa dla kotów, którą z chęcią będą pogryzały. Bezpieczne będą też storczyki, bazylia, pietruszka.
Zaopiekuj się Bezdomniakiem
Właściciele kotów z pewnością troszczą się o swoich pupili i dbają o ich bezpieczeństwo. W schroniskach nie brakuje jednak Bezdomniaków, które jeszcze bardziej marzą o odrobinie troski.
Nie wszyscy mamy odpowiednie warunki do adopcji, ale pomóc zwierzaczkom może każdy z nas – i to bez wychodzenia z domu! Wystarczy wejść do naszej zakładki Wirtualne adopcje. Bezdomniaki będą wdzięczne za każdą darowiznę. A może zdecydujesz się na comiesięczny, stały przelew? Tak niewiele potrzeba, by odmienić czyjeś życie.
14 Comments