Spacer z psem. Dlaczego jest tak ważny?
Spacer z psem dla wielu z Was, jest zapewne elementem codzienności i nie wyobrażacie sobie, że mogłoby być inaczej. Jednak bardzo często małe psy pozbawiane są tego przywileju, a miejsce „zielonej trawki” zastępuje wówczas kuweta. Poniżej spróbujemy wyjaśnić, dlaczego spacer jest ważny w psio-ludzkim rozkładzie dnia.
Możemy wyróżnić kilka rodzajów spacerów
● Krótki, szybki – mający na celu jedynie zaspokojenie potrzeb fizjologicznych psa.
● Dłuższy – czyli taki, w którym opiekun ma czas dla psa. W jego trakcie nigdzie się nie spieszy, pozwala psu spokojnie węszyć i znaczyć ( w ten sposób pupil „odczytuje” i „odpowiada” na wiadomości pozostawione dla niego przez inne psy). Na takim spacerze pozwól psu decydować o tym, co będziecie robić, nie prowadź go utartą ścieżką, ale podążaj za nim i zobacz, gdzie Cię zaprowadzi.
● Pojedynczy – jeżeli masz w domu więcej niż jednego psa pamiętaj o tym, aby zabierać każdego z nich raz dziennie bez towarzyszy. Jest to bardzo istotne, ponieważ nie tylko buduje relację pomiędzy psem a opiekunem, ale też pozwala na dokładną obserwację zwierzęcia i wykrycie ewentualnych problemów zdrowotnych.
● Grupowy, „socjalizacyjny” – w ten sposób można opisać „wielopsie” spotkania. Należy jednak pamiętać o tym, aby takie spacery odbywały się pod czujnym okiem opiekunów, w odpowiedniej odległości oraz z psami, które są do siebie podobne pod względem wielkości, fizjonomii oraz temperamentu – jest to ważne ze względu na to, że psy łatwiej się zaakceptują, a zabawa będzie bardziej wyrównana. Nie zawsze jednak tego typu sytuacja, choć pożądana, jest możliwa, należy więc zadbać przede wszystkim o to, żeby psy szanowały wzajemnie swoje granice.
Gdzie i ile razy wychodzić z psem?
Dzienna ilość spacerów uzależniona jest od indywidualnych potrzeb psa oraz możliwości opiekuna. Bardzo ważne jest, aby od czasu do czasu zmienić psu otoczenie i pokazać „inny świat”. Pies powinien spacerować w miejscu, gdzie czuje się pewnie i bezpiecznie. Unikamy miejsc, w których jest ciasno i tłoczno. Nigdy nie spuszczamy ze smyczy psa, który nie jest odwoływalny, używamy wtedy zamiast smyczy długiej linki. Jeżeli mamy do czynienia z psem miejskim warto pokazać mu las, łąkę i pola, natomiast psa mieszkającego poza miastem warto zapoznać z parkiem, czy asfaltem. Wszystkie wyżej wymienione czynności należy wprowadzać powoli, na smyczy lub lince, utrzymując psa w komfortowej dla niego odległości od bodźca, z którym się zapoznaje (dla jednego psa będzie to 50 m, dla innego 250 m) – nie wpychajmy psa na siłę w sytuację, w której czuje się źle!