NAZYWAM SIĘ
brykiet
PRZEBYWAM W
Fundacja na rzecz bezdomnych i skrzywdzonych zwierząt OLEŚNICKIE BIDY
Jestem Brykiet i mam ok 10 lat. Zostałem znaleziony na ulicy, w opłakanym stanie. Brudny, chudy, ważyłem ok 2,8 kg, mialem świerzba, koci katar i stado pcheł. Dzięki lekom, dobrej karmie i odrobinie miłości przeszedłem nieziemska metamorfozę. Bardzo lubię być miziany i uwielbiam jeść.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: