NAZYWAM SIĘ
krystyna
PRZEBYWAM W
Schronisko Psie Pole
Mam na imię Krystyna, jestem małą spokojną sunią, która latami biegała po wsi i rodziła szczenięta. Trafiłam do schroniska z ponad 200 kleszczami przy uszach. W całym ciele miałam ich kolejną setkę... Doskonale dogaduję się z psami, jestem cicha, grzeczna i łagodna, choć bardzo nieśmiała. Wspaniale zajmowała, się dziećmi. Zostałam zaszczepiona, odrobaczona, odpchlona, zaczipowana i wysterylizowana.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: