NAZYWAM SIĘ
oro
PRZEBYWAM W
Stowarzyszenie Psi Azyl u Żanety
Witam! Mam na imię Oro i mam około 9 lat. Na początku byłem nieufny i potrafiłem dziabnąć, niestety zaufania do ludzi nie miałem za grosz. Zostałem zgarnięty ze wsi - były człowiek najpierw złamał mi szczekę, a później wyrzucił. Bałem się ludzi, ale tu gdzie jestem przekonałem się, że człowiek nie zawsze jest zły i że wszyscy nowi ludzi, którzy tu przychodzą, są mile nastawieni i dają dużo głasków - to miłe. Szukam domu bez małych dzieci, bo cenię sobie spokój, ale potrafię też pilnować swojego, więc jak trzeba, to obszczekam obcych. Ważne, żeby człowiek mnie pokochał i miał wygodne legowisko dla mnie ;)
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: