NAZYWAM SIĘ
czyżyk
PRZEBYWAM W
Stowarzyszenie Opieki nad Zwierzętami Nadzieja na Dom
Hej, jestem Czyżyk i mieszkałem na dworze. Zostałem złapany na kastrację, a okazało się, że nie mogę już wrócić na wolność. Test pokazał wynik dodatni na kocią białaczkę. Jestem delikatny, wrażliwy, bywam wycofany. Głaskanie sprawia mi przyjemność, ale nie jestem największym pieszczochem na świecie. Nie ma się co dziwić, bo do tej pory żyłem na ulicy. Z innymi kotkami się dogaduję, a gdy ktoś mnie atakuje to po prostu uciekam. Nie sprawiam żadnych problemów. Będę wspaniałym przyjacielem innego białaczkowego kota. Mogę również zamieszkać sam, w spokojnym domu, gdzie będę miał przestrzeń aby pobyć samemu i aby poprzytulać się do człowieka, gdy tylko zaufam nowej rodzinie.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: