NAZYWAM SIĘ
magic
PRZEBYWAM W
Stowarzyszenie ROTT.PL
Jestem Magik, od szczeniaka wraz z koleżanką Chanelką mieszkałem u swojego pana. Miejsce to nazywano hodowlą, posiadam rodowód FCI i jestem arystokratą. Niestety nadszedł czas, że nasz pan zachorował i nie mógł się już nami opiekować, pod jego nieobecność zajmował się nami tymczasowo sąsiad. Pan miał córkę, ale mimo, że bardzo by chciała, nie mogła nas zabrać. Szukała dla nas pomocy wszędzie, niestety niełatwo znaleźć dom dla dwóch dorosłych rottweilerów. Ale nasz los nie był obojętny dziewczynom ze Stowarzyszenia ROTT.PL i tak trafiliśmy pod ich opiekę. Ja jestem już starszym, statecznym panem, moja koleżanka ma jeszcze co innego w głowie. Obecnie mieszkamy osobno i bardzo nam to służy, mam w końcu spokój od tej szalonej dziewczyny. Codziennie wypatruję swojego człowieka, kogoś, kto pokocha mnie już na zawsze.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: