NAZYWAM SIĘ
nela
PRZEBYWAM W
Stowarzyszenie Psi Azyl u Żanety
Cześć! Jestem Nela. Przez lata byłam przeganiana po wsi, rodziłam co cieczkę... do czasu aż dobra dusza mnie złapała. Mnie i moje dzieci. Dzieci już w domach, a ja dalej boję się zaufać. Jest mi tu dobrze, mieszkam sobie w domu. Na początku starałam się nie pokazywać i siedzieć cichutko w kącie... Teraz już wiem co to kanapa, niestety nadal dotyk kojarzy mi się z bólem i cierpieniem. Za to sama wychodzę do ogrodu i czasem bawię się z innymi pieskami. Może kiedyś przyjdzie czas, że przełamię swoje lęki i będę gotowa, żeby zaufać na nowo.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: