NAZYWAM SIĘ
leon
PRZEBYWAM W
Schronisko dla Zwierząt w Łodzi
Jestem Leon, mam około 5 lat. Nie miałem w życiu szczęścia. Jeden dom, drugi dom…niby byłem kochany, niby zadbany, ale finał jest taki że wylądowałem w schronisku. A przecież miły i wesoły psiak ze mnie. Limit mojego życiowego pecha uważam za wyczerpany, najwyższa pora, żeby ktoś pokochał mnie na zawsze. Nice chcę być już Leonem-pechowcem. Za troskliwy dom, taki, który już nigdy mnie nie zawiedzie, odwdzięczę się całym swoim wielkim serce.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: