NAZYWAM SIĘ
gazela
PRZEBYWAM W
Fundacja Schronisko dla zwierząt w Gaju
Psiemka, jestem Gazela i kiedyś uległam wypadkowi. Potrącił mnie jakiś kierowca i zostawił na pastwę losu. Na szczęście ktoś zauważył mnie konająca w rowie i tak znalazłam się w Gaju. Jestem sobie wolno chodzącym po schronisku luzakiem a ponad wszystko kocham jeść. Nazywają mnie nawet stolikiem kawowym, ale nic sobie z tego nie robię, bo przecież jeść trzeba. Mam nadzieję, że uzupełnisz moją miskę przed świętami ????
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: