NAZYWAM SIĘ
monte
PRZEBYWAM W
Schronisko w Borku
Hej to ja Monte,zwracam sie kolejny raz do Was bo to moja kolejna choinka w schronisku. Mój właściciel zmarł i od tego czasu jestem tutaj rezydentem, mimo że mieszkam w kojcu na samym przodzie jestem pomijany, niezauważany i każdy przechodzi obok mnie obojetnie. Moze to dlatego że jestem zwyczajnym psem. Lubie krótkie spacery i naprawde nie wymagam wiele, bardzo chciałbym nowy dom lecz na to juz nie licze ale może wesprzecie mnie karmą lub smakołykami.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: