NAZYWAM SIĘ
teo
PRZEBYWAM W
Schronisko w Borku
Wołają na mnie Teoś.Zostałem znaleziony już ponad dwa lata temu na łące jako dziki szczeniak,moja mam oraz rodzeństwo mają już domy. Mimo że jestem atrakcyjny i typowo kanapowym psiakiem to nadal nie potrafię zaufać człowiekowi. Cay czas jestem w terapii behawioralnej ale warunki schroniska nie sprzyjają poporawie mojego samopoczucia. Ufam tylko jednemu człowiekowi, ktory zabiera mnie na kanapę i wtedy się odstresowywuje. Moze podarujesz mi cos pod choinke ?
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: