NAZYWAM SIĘ
madzia
PRZEBYWAM W
Fundacja Ostoja Cztery Łapy
Jestem Madzia. Zostałam przywieziona do gabinetu współpracującego z Ostoją na zabieg kastracji, a później miałam wrócić do domu gdzie dawali mi jeść. Jednak po 6ciu dniach nieobecności gdy mój brzuszek musiał się zagoić pan który mnie karmił uznał że już mnie nie chce. Na szczęście Fundacja nie zawiodła i zaoferowała mi miejsce w jednym ze swoich pokoików. Jestem kotkiem bardzo spokojnym i świetnie dogaduję się z innymi spokojnymi kotkami. Niestety koty bardzo aktywne mocno mnie stresują i zaczynam intensywnie wylizywać futerko. Pod choinkę bardzo proszę o mały drapak, karmę oraz preparat podnoszący odpornosć
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: