NAZYWAM SIĘ
impuls
PRZEBYWAM W
Skawińskie Stowarzyszenie Pomocy dla Zwierząt
Czołem! Jestem Impuls! Jestem już starszy i prawie całkiem głuchy, co pozwala mi na ucinanie sobie wielu drzemek w ciągu dnia. Wszystko ma swoje plusy (nie słyszę jak Tokio kłóci się o obiad). Pobolewają mnie stawy i bardzo nie lubię jak nagle zmienia się pogoda. Nie jestem już tak żwawy jak kiedyś ale chętnie wychodzę na wybieg i spacery. Ludzie raczej mnie denerwują lub nie interesują, wybaczcie, ale takie miałem doświadczenia. Jeśli chcecie mi coś podarować, to z góry dziękuję za suple na stawy i mokrą karmę, gdyż przyjmuję w niej swoje leki. Trzymajcie się! Wesołych!
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: