NAZYWAM SIĘ
dyzio
PRZEBYWAM W
Fundacja Koci Galimatias
Jestem Dyzio. Wydawałoby się, ze Dyzio to taki marzyciel a ze mnie duże kocie chłopisko jest. Do tego przystojny, mądry, nienarzucajacy się Koci Gentelman. Oprócz tego uroku mam też w sobie wirusa kociej białaczki, czyli felv. No zamieszkał u mnie nie pytając czy chcę, czy potrzebuję. Jestem jak zdrowy Kocisko, nie mam żadnych objawów choroby. Chetnie zamieszkałbym w swoim domu, to bardzo ważne żeby Kotki miały swój dom.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: