NAZYWAM SIĘ
słoneczko
PRZEBYWAM W
Fundacja na rzecz bezdomnych i skrzywdzonych zwierząt OLEŚNICKIE BIDY
Tu Słoneczko. Mam chyba 8 lat... tak przynajmniej mówią. Na azyl trafilem w bardzo złym stanie zdrowia. Moje zęby były tak chore, że musiały zostac usuniete. Pamietajcie myjcie zęby :) Dzisiaj czuję się bardzo dobrze i chociaz bez zebów to wierze, że znajde cudowny dom.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: