NAZYWAM SIĘ
miki
PRZEBYWAM W
Ośrodek Opieki nad Zwierzętami w Węgrowie k/ G-dza
Cześć, z tej strony Miki. Czy wiesz, że jak trafiłem pod opiekę fundacji, byłem wychudzony, miałem problemy skórne, byłem bezdomny i bardzo smutny? To już przeszłość! Wyzdrowiałem, odzyskałem pewność siebie i radość do życia. Teraz spacery z wolontariuszami są dla mnie największą przyjemnością. Ale, ale! Nie ma tu czasu na przerwy i odpoczynek. Wciąż mam jeszcze tyle rzeczy do odkrycia, tyle do obwąchania! Wciąż biegam, skaczę i cieszę się, że w końcu jestem zdrowy i szczęśliwy.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: