NAZYWAM SIĘ
miś
PRZEBYWAM W
Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Żyrardowie im. psa Kazana
Wykastrowany, zadbany, o pięknych, duzych, brązowych oczach. Jak foczka mówi ciocia. Tak mnie opisuje, ponoc moim oczom nie da sie oprzeć. Mówi mały, słodki Mis. Jestem wyjatkowy mówi. Jestem sparalizowany, sprawne mam tylko przednie łapki. Ale mogę bardzo szybko nimi przebierać. Mieszkam w Schronisku, w pokoiku, sam. Troche mały mam ten pokoik, ale jest okienko i sobie wyglądam. W weekendy przychodzi ciocia i mnie zabiera. Siadamy na kocyku, ćwiczymy sobie głowę mówi. Szukam smaczków, bawie się z nia w zagadki. Teraz mam juz wózek, więc marzę o długich spacerach.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: