NAZYWAM SIĘ
misia
PRZEBYWAM W
Stowarzyszenie Opieki nad Zwierzętami Nadzieja na Dom
Jestem Misia i przyjechała do kociej chatki wraz z czwórką swojego "rodzeństwa". Jak przystało na prawdziwego misia, mam apetyt niczym mały niedźwiadek. Za jedzonko podbiegnę nawet do człowieka. Co nie jest wcale takie oczywiste, bo na moje zaufanie to sobie trzeba zasłużyć. Jak tylko przekonam się do danego człowieka, to okazuje się, że bardzo lubię mizianko. Aczkolwiek jestem prawdziwą kocicą, więc mizianko będzie na moich własnych warunkach. Na co dzień jestem spokojna z małymi napadami wariacji. Mieszkam z innymi kotami, nie wchodzę z nikim w konflikty. Mieszkałam również z psem, więc pewnie taki zwierzak nie byłby dla mnie problemem w nowym domu.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: