NAZYWAM SIĘ
pesto
PRZEBYWAM W
Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Puławach
Cześć, nazywam się Pesto. Jestem dużym, czarnym przyjacielem w typie labradora. Jestem bardzo radosny, energiczny i potrafię bardzo mocno kochać. Mimo swoich gabarytów, zachowuję się jak mały szczeniaczek. Jednak wystarczy, że pobiegnę na spacer i wrócę spokojniejszy, grzeczny, gotowy na wspólne wylegiwanie się na kanapie. Od kilku tygodni czekam na człowieka, który przyjdzie i zabierze mnie ze schroniska. Jeśli nie jesteś tym człowiekiem, który zaprosi mnie do swojej rodziny, to podaruj mi, proszę, dobre jedzonko, żeby umilić mi czekanie na tego jedynego człowieka. Będę również wdzięczny za obrożę, która zabezpieczy mnie przeciw kleszczom. Dziękuję!
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: