NAZYWAM SIĘ
szarik
PRZEBYWAM W
Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Puławach
Mam na imię Szarik, niektórzy nazywają mnie też Tudorem. Większość swojego życia spędziłem na łańcuchu. W schronisku mam swój własny wybieg, wychodzę też na spacery. Niestety, przez problemy ze stawami nie jestem w stanie pójść za daleko... Jeżeli chciałbyś pomóc mi w przetrwaniu zimy w schronisku, to będę bardzo wdzięczny za karmę dla seniorów, preparaty na stawy i obrożę, która zabezpieczy mnie przeciw kleszczom. Dziękuję!
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: