NAZYWAM SIĘ
banda
PRZEBYWAM W
Fundacja na rzecz bezdomnych i skrzywdzonych zwierząt OLEŚNICKIE BIDY
Na azylu dostałam imię Banda. Przyjechałam tu razem z moją córką Wandą. Nie wiem, co stało się z resztą moich dzieci. Całe życie byłam przywiązana sznurkiem do budy i nikt się mną nie interesował, dlatego mnie zabrali. Dopiero uczę się swobodnego chodzenia po terenie azylu, czasami podchodzę do ludzi, ale się ich za bardzo boję. Za chwilę na pewno przekonam się do nich bardziej! Nigdy nie miałam zabawek i myślę, że fajnie byłoby je dostać.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: