Dziękuję, że mnie wybrałeś! Pobyt w schronisku stał się dla mnie chwilowym wybawieniem. Samotny poród, głodne szczenięta, których nie mogłam wykarmić, bo dla mnie samej brakowało jedzenia. Żadnej możliwości poszukiwania pożywienia, bo w miejscu trzymał mnie… metrowy łańcuch przytwierdzony do czegoś „budopodobnego”. Tak to wyglądało. Ale te czasy już minęły! W schronisku odetchnęłam, nabrałam sił. Godzinny spacer po pobliskim lesie to dla mnie coś, czego nigdy nie miałam. Obecność życzliwych ludzi, innych psów… Jestem gotowa na dalsze przygody, poznawanie świata! Nie mam problemu, by dogadać się z innym psem, a za osobą, której ufam, pójdę na koniec świata. Nieważne, czy prowadzona na smyczy, czy bez.

PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.

Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie:

Wesprzyj nas darowizną jednorazową

zł

Przekazywanie kwoty będzie kontynuowane przez system płatności