NAZYWAM SIĘ
Baron
PRZEBYWAM W
Schronisko Fundacji Ostatnia Szansa w Boguszycach Małych
Ze wszystkimi wita się Baron - mam ok. 5 lat, kiedy przyjechałem do schroniska byłem bardzo niedotykalski. Najchętniej siedziałem w kącie i łypałem groźnie na otoczenie. Teraz mi przeszło i bardzo domagam się spacerów i zabawy. Lubię memłać zabawki - wszystkie konga, duże szarpaki i takie tam. A jak nic nie mam, to biorę wiadro na wodę i z nim biegam dookoła. Więc już lepiej zabawkę. Na spacerki chętnie wychodzę, tylko bardzo się wiję przy zakładaniu szelek. Najlepsze spacery ze mną to takie, kiedy mam na szyi szeroką, wygodną obrożę i długą smycz. Mam trochę delikatny żołądek, tak mi się właśnie przypomniało/
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: