NAZYWAM SIĘ
Parówek
PRZEBYWAM W
Schronisko Fundacji Ostatnia Szansa w Boguszycach Małych
A ja nazywam się Parówek, bo jestem malutki i tłuściutki. Mam ok. 2 lat. Wszędzie mnie pełno. Kocham ludzi i najchętniej bym dookoła nich skakał, a potem się przytulał i znowu skakał, i wystawiał brzuszek do głaskania. Bardzo miłe ze mnie stworzonko, każdy tak mówi. Tylko nie wiem, czemu dalej siedzę w schronisku.Podobno dlatego, że jestem czarny, a nie na przykład w interesujące łaty. No ale co ja z tym mogę zrobić? Niewiele. Tylko czekać, aż czarny pies bez łat będzie w modzie, wtedy dopiero wszyscy docenią taki superancki charakter jak mój.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: