Cześć! Tutaj Perła. Wchodzących do mojego boksu witam lizaniem po rękach. Tęsknię za kontaktem z człowiekiem tak bardzo, że nawet gdy wychodzę na spacer nie interesuje mnie węszenie - wolę być głaskana. Zdaję sobie sprawę, ze nie jestem puchatym szczeniaczkiem tylko dojrzałą dziewczyną ze złą przeszłością i moje szanse na znalezienie domu są bardzo małe :( Nadal kulę się ze strachu na widok nieznanych mi osób. W przeszłości musiałam walczyć o przetrwanie swoje i moich dzieci. Mówią, że jestem prawdziwym skarbem. Czy ktoś dostrzeże we mnie cudownego psa?

PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.

Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie:

Wesprzyj nas darowizną jednorazową

zł

Przekazywanie kwoty będzie kontynuowane przez system płatności