NAZYWAM SIĘ
Runo - Tami
PRZEBYWAM W
Schronisko Psie Pole w Racławicach
Dzień dobry, tu Runo - Tami. Mam 14 lat i moja starość to pasmo smutku i rozpaczy. Po wielu latach spędzonych u boku człowieka, zostałem zupełnie sam. Trafiłem do schroniska, którego długo nie potrafiłem zaakceptować. Zimnych boksów, mnóstwa szczekających współbraci, ciągłego rumoru. Do tego po jakimś czasie pogorszył mi się wzrok. Starość nie radość. Dziś jestem bardziej pogodzony z rzeczywistością, ale smutek w moich oczach i na pyszczku pozostał. Jeśli mój los nie jest Ci obojętny, to wspomóż mnie, proszę, podarowując mi ciepłe posłanie, mokrą karmę dla seniorów, witaminy i suplementy wspomagające wzrok i odporność. Być może to moja ostatnia gwiazdka...
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: