NAZYWAM SIĘ
Santos
PRZEBYWAM W
Fundacja AST
Jestem Santos. Gorzki jak czekolada, zarówno z umaszczenia jak i z charakteru. Miałem kilka domów, które nie podołały moim potrzebom. Jestem emocjonalnym, rozbitym psychicznie psem, który przez całe swoje życie, dość krótkie, bo raptem 7 miesięczne nie dostał prawdziwego domu, czytelnych sygnałów, wsparcia od człowieka. Od dłuższego czasu przebywam w domu u szkoleniowca. Uczę się, że nie muszę udawać mocnego psa, że nikt mi miski nie zabierze, że nie trzeba jej bronić, że właściciele jak wyszli z domu to wrócą. Dłuuga droga przede mną. Ale naprawdę chcę kochać i być kochanym.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: