NAZYWAM SIĘ
Surówka
PRZEBYWAM W
Skawińskie Stowarzyszenie Pomocy dla Zwierząt
Dzień dobry, jestem kierowniczką Ośrodka i przez moje zamiłowanie do konsumpcji prawie nie mam już szyji, o talii nie wspomnę, ale kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana! Troszkę o mnie: mam około 6 lat, wcześniej żyłam w pewnej stodole i rodziłam tam szczeniaki co sezon. Dalej cenię sobie wolność i niezależność. Nie kupujcie mi smyczy, bo jej nie używam. Kocham kongi wypełnione po brzegi, kocham pasztet, kiełbasę, no generalnie - konsumpcję. Przyjmę wszystko, co pyszne!
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: