NAZYWAM SIĘ
Teddy
PRZEBYWAM W
Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Puławach
Cześć! Jestem Teddy. Do schroniska trafiłem już jakiś czas temu. Liczyłem, że szybko ktoś zabierze mnie na spacer, po czym zabierze mnie do domu, niestety… mija kolejny miesiąc a ja wciąż tkwię w boksie, który nie jest kompletnie dla mnie… Może nie ma we mnie tego czegoś? Kontakt z człowiekiem to coś, czego bardzo potrzebuję, w każdej sytuacji szukam w nim oparcia. Luźna smycz? Bez problemu! Z czasem pewnie prawie nie będzie potrzebna. Źle znoszę pobyt w schronisku, chudnę, zaczynam mieć problemy ze stawami. Podarujesz mi suplementy lub karmę specjalistyczną? Z góry bardzo dziękuję! :)
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: