Witajcie, jestem Czaruś. Ostatnio miałem operację, gdyż trafiłem do schroniska z uszkodzoną tętnicą w łapie. Ale już mam się dobrze i wracam do zdrowia. Teraz tylko patrzę, kto następny będzie mnie głaskał. Taki ze mnie przytulas. Oprócz tego, lubię czasami zjeść coś nowego i smacznego. A odbrobina zabawy nigdy nie zaszkodzi, szczególnie po tym lenistwie na chorobowym. Niestety, my w schronisku wszystkim musimy się dzielić, fajnie byłoby dostać czasami coś dla siebie, jak w normalnym, kochającym domku.

PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.

Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie:

Wesprzyj nas darowizną jednorazową

zł

Przekazywanie kwoty będzie kontynuowane przez system płatności