NAZYWAM SIĘ
Dadi
PRZEBYWAM W
Schronisko w Korabiewicach
Cześć! Jestem Dadi. Mam około 3 lat i jestem w typie owczarka. W schronisku jestem od maja 2018, kiedy to zostałem znaleziony przy drodze, gdzie nieustannie czuwałem nad moją potrąconą przez samochód córką - Lilką (której udało znaleźć się już dom). Byłem wychudzony, do tego kulałem. Okazało się, że miałem zerwane więzadło krzyżowe. Teraz jestem zdrowy, radosny, energiczny. Uwielbiam spacery i wycieczki. Jestem wrażliwy, bardzo męczę się w schronisku. Mój nastrój zdecydowanie poprawia się podczas spacerów poza schroniskiem, gdzie się uspokajam. Jestem bardzo skoncentrowanym na człowieku psiakiem, chce z człowiekiem przebywać i proszę o wsparcie. W stosunku do innych psów w schronisku jestem nienachalny, trochę nawet się ich obawia. Kontakt z kotami jest mi jeszcze nieznany. Szukam domu lubiącego spacery i wycieczki oraz człowieka czerpiącego przyjemność z bycia z psem.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: