Mam na imię Delta, jestem rodowodową amstaffką. Zostałam oddana pod opiekę fundacji przez właścicieli - kolejny bezdomny pies na mapie bezradności. Niestety dużo choruję, mam zerwane więzadła krzyżowe w obu kolanach, które wymagają kosztownych operacji oraz rehabilitacji. Obecnie mieszkam w hotelu dla zwierząt, z nadzieją wypatrując domu. Jestem zdecydowanie domową sunią, która wychowywała się u boku 2 dzieci. Mieszkałam zawsze w mieszkaniu. Bardzo proszę, pomóć mi być zdrową, żyć bez bólu i znaleźć dom, ewentualnie mogą być też mniejsze rzeczy tak tymczasowo podczas oczekiwania na spełnienie największych marzeń.

PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.

Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie:

Wesprzyj nas darowizną jednorazową

zł

Przekazywanie kwoty będzie kontynuowane przez system płatności