NAZYWAM SIĘ
Eryk
PRZEBYWAM W
Skawińskie Stowarzyszenie Pomocy dla Zwierząt
Rozpiera mnie energia. Jestem Eryk Włóczykij, mógłbym zwiedzić cały świat w podskokach. Muszę mieć jakieś zajęcie, podobno kong wobbler daje mi zajęcie przy śniadaniu, a wędzone ucho przy obiedzie. Ogólnie jestem wesołym, młodym, nie za dużym chłopakiem. Lubię ludzi, spacery, być w ciągłym ruchu. Muszę nauczyć się odpoczywać.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: