NAZYWAM SIĘ
fiksia
PRZEBYWAM W
Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Puławach
Cześć! Mam na imię Fiksia. Trafiłam do schroniska prawie 3 lata temu. Początkowo byłam bardzo nieufna i wiele miesięcy minęło zanim opuściłam swój boks. Z biegiem czasu zaczęłam robić coraz większe postępy - biegać po placu, wychodzić na spacery, poznawać ludzi i powoli nabywać do nich zaufania. Dziś, dla osób którym ufam, jestem zupełną "przylepą". Od spacerów bardziej cenię sobie wylegiwanie się na trawie w towarzystwie człowieka. Myślicie, że mam szanse na dom? Mam nadzieję... Póki co będę bardzo wdzięczna, jeśli zechcesz podarować mi dobrą karmę lub obrożę, która zabezpieczy mnie przeciw kleszczom. Dziękuję!
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: