NAZYWAM SIĘ
oskar
PRZEBYWAM W
Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Rudniku - Stowarzyszenie Ochrony Praw Zwierząt CANE FERITO
Mam na imię Oskar. Zostałem znaleziony dotkliwie pogryziony, cały brzuch i kark były w licznych ranach kąsanych. Na sobie miałem szelki, nauczony byłem zachowywać czystość, nie niszczyć, ładnie chodzić na smyczy a jednak nikt mnie szukał. Jestem już jakiś czas w schronisku i jest mi smutno. Czy chociaż Święta będą dla mnie przyjemne i coś dostanę?
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: