NAZYWAM SIĘ
liseł
PRZEBYWAM W
Przytulisko na Wiśniowej - Sandomierskie Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt
Jestem Liseł herbu Szurnięty Szatan. Swoim szaleństwem wprawiam powietrze w ruch! Jestem szybszy niż wiatr, jestem żwawszy niż kozica górska, jestem piękniejszy niż Paul Newman w "Kotce na gorącym blaszanym dachu"! Lubię wszystko, co się rusza, powiewa, szura, chwieje się i ucieka. Nie lubię kojca, Bodzia i pluszowej świnki... Kiedyś ktoś mnie porzucił, zostawił samego w nieznanym mi świecie. Teraz odnajduję się na nowo, uczę być grzecznym i cierpliwym i czekam na człowieka, który podaruje mi dom i czas i spokój i miłość. I nigdy nie zostawi.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: