NAZYWAM SIĘ
tinka
PRZEBYWAM W
Staruszkowo
Proszę Ciebie Mikołajku o cieplutkie ubranko, ponieważ dotychczasowe swoje życie spędziłam na podwórku i kocham ciepełko. Teraz dopiero poznaję, co to spanie w łóżeczku pod kołderką, ale jeszcze włącza mi sie szwendacz i uciekam czasem do ogrodu. Dlatego o ubranko proszę, wtedy nie będę marzła... Mikołaju poproszę jeszcze troszeczkę smakołyków, jeśli masz, bo uwielbiam je chrupać. Pozdrawiam Ciebie, Mikołaju. Tinka.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: