Nazywam się BeeBee, mam siedem lat i całe życie spędziłam sama, błąkając się. Pewnego dnia trafiłam do azylowego boksu, w którym mam własną kołdrę, zabawki i pełną miskę jedzenia. Tutaj też nauczyłam się, że człowiek wcale nie jest taki straszny! Na początku bardzo się bałam i długo nie chciałam wyjść z mojej budy, ale teraz biegam długo po całym azylu razem z moim kolegą Bueno. Bardzo chciałabym dostać zabawki do wylizywania i gryzenia, żebym mogła odreagować stres.

PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.

Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie:

Wesprzyj nas darowizną jednorazową

zł

Przekazywanie kwoty będzie kontynuowane przez system płatności