NAZYWAM SIĘ
amira
PRZEBYWAM W
Schronisko w Borku
Nie,nie,nie, będę skromna, bo nietrudno zauważyć jestem kotką, która przyciąga swoją urodą amatorów, czasem dyskusyjnych, kocich wdzięków.W schronisku dostałam na imię Amira. Podkreślić należy, że nie jestem kotką dla każdego, a osoba, która mnie adoptuje, dostąpi prawdziwego szczęścia. Nie mam problemu z innymi przedstawicielami kociego gatunku, wszelkie przytulaski i miziaczki są w moim przypadku mocno porządane. Bardzo prosze o nowy domek dla mnie.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: