Jestem Bonnie. Jestem typem dzikusa. Takiego, co to zawsze trzyma się na dystans. Mam problem z ufaniem, bliskością, dotykiem i wspólnym dzieleniem małych przestrzeni. Ale się uczę. Powoli. Baaaardzo powoli. Ale podobno nie od razu Sandomierz zbudowali, więc jest szansa że przed końcem świata zdażę i zaufać i podzielić się tym, co mam w sobie ukryte - miłością.

PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.

Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie:

Wesprzyj nas darowizną jednorazową

zł

Przekazywanie kwoty będzie kontynuowane przez system płatności