NAZYWAM SIĘ
kabi
PRZEBYWAM W
Przytulisko na Wiśniowej - Sandomierskie Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt
Jestem Kabi. Jamnikowy rottek. Grzeszę urodą i mądrością. Oddano mnie, ale już prawie o tym nie pamiętam. Teraz jestem bezpieczny, zaopiekowany, najedzony. Głaskają mnie kiedy o to proszę i przemierzają kilometry żebym tylko poczuł się dobrze. Kooooocham pluszaki i zjazdy z wału na grzbiecie! Ślizgi wężowe opanowałem na poziomie mistrzowskim i jeśli tylko nie zatrzyma mnie podstępna Wolo, albo równie podstęny kopczyk kreci - potrafię na plecach przewężowić kilkanaście metrów! Sam! Nie pociągany ani nie popychany! W dodatku merdam wtedy ogonem i z radości wydaję dźwięki gulgoczące! To moja supermoc, a jaka jest Twoja?
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: