NAZYWAM SIĘ
balbina
PRZEBYWAM W
Schronisko dla Zwierząt w Łodzi
Mam na imię Balbina! Mam około 5 lat. Kiedy trafiłam do schroniska byłam zestresowana, przerażona, dygocąca ze strachu. Nie chciałam jeść, pić, wychodzić z budy. Ratunek potrzebny był natychmiast. Ratunkiem okazała się obecność człowieka i codzienny kontakt. Teraz jestem już rozbrykana, energiczna i zainteresowana człowiekiem. Może Ty zaprosisz mnie do swojego domu?
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: