NAZYWAM SIĘ
kuba
PRZEBYWAM W
Schronisko w Boguszycach Małych - Fundacja Ostatnia Szansa
Dzień dobry, chciałem pokazać swoje przystojne oblicze. Mam na imię Kubuś i przepiękne, falowane futerko. Trafiłem do schroniska bardzo przestraszony, bo w poprzednim miejscu nie byłem traktowany dobrze. Lubię kiedy mnie głaszczą, a także kiedy dostaję smaczki w swoim koszyczku. Jestem fajnym i ugodowym pieskiem. U nas w grupie zwierzaki często się zmieniają, bo znajdują domki, a ja witam nowe bez problemów. Też chciałbym mieć własny domek, ale dopiero do niedawna daję sobie założyć obrożę na szyję, a jak ktoś za bardzo naciska na spacer na smyczy to jeszcze się boję, więc rozumiem, że mogę nie być takim bardzo adopcyjnym zwierzątkiem. Ale mimo to czekam na paczkuszkę z pysznymi prezentami, które będę sobie chrupał.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: