NAZYWAM SIĘ
kotula
PRZEBYWAM W
Schronisko Psie Pole
Gdy trafiłam do schroniska byłam połamana (miałam złamane tyle łapki i biodra), bardzo cierpiałam. Dwa miesiące doschodziłam dozdrowia, teraz czuję się dobrze. Jestem młodą kotką, mam około 1 roku. Potrzebuję trochę czasu na adaptację, ale poradzę sobie w nowym domu, po adaptacji. Proszę - pomóż mi znaleźć spokojny dom.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: